Bal niepodległościowy....
Komentarze: 0
Zaczęlo sie milym akcentem, tańczylam poloneza :) Potem zaczęliśmy polewac!!!! Mielismy pól litra na trzy osoby (Ja, Siwy, Goha). Wyszlo po trzy kubki!! Troszke sie napilam, ale to nie to co na urodzinach!!!!!! Tanczylam sobie w najlepsze, az przyszlo mi do glowy, zeby zabrac misiakowi krawat, wiec oddalam migiemu i wzielam dzwonka!!!! Oczywiscie caly cas tanczyl sobie z ania kosmala!!! Siwy mi mowil, ze bedzie ze mna tanczyl, ale na to sie nie zanosilo!!!! Po jakims pól godziny, przyszedl do mnie dzwonek i powiedzial zebym mu oddala krawat!!!!! A ja, juz ze lzami w oczach, powidzilam masz idz daj ani!!!!!!!! I juz ze mna nie zatanczyl!!!!! Ale za to pobujalam sie z siwym, puklikiem, migim, tysonem(fu) i nie bylo najgorzej. Oczywiscie jak to zawse ja na fazie bez placzu sie nie obeszlo!!! Ktos cos zagadal do anki kosmali i mie szukal zeby mi cos powieziec,ale ja wtedy tanczylam, a potem ja ja zanlazlam i sie pytam o co chodzi, a ona, ze jej jest teraz glupio!!!! Ja jes mowilam, ze ma sie mna nie przejmowac, ale i tak bylam cholernie zazdrosna!!!!!!
A najlepsze jest to ze jutro wywiadówka!!!! Mamuśka powiedzial ze idzie!!!! Ale bede mial jazde!!! Mam nadzieje, ze mnie nie odeparuja od kompa, ba na dwór i tak nie moge wychodzic!!!! Ale ja sie boję!!!!!!
!!!!!!
Dodaj komentarz