Staram się odkochać, a na pewno nie przejmować...
Komentarze: 0
To bardzo dziwne, ale ja, chociaż wiem, że nic miedzy nami nie będzie nie potrafie na niegopatrzeć bez chęci pocaowania, czy przytulenia go!!! No, ale cóż, bywa tak, zę pomimo zdrowego spojrzenioa na sprawe i tak nic nie poradzisz na "Podszepty" serducha!!! Ale postanowilam, sie nie dolowac, bo to nie ma sensu, bo bym musial chodzic ze skwaszonba mina do konca swiata!!! On jest zakochany i ja nic na to nie poradze, ze nie we mnie, moze kiedys, ale teraz na pewno nie!!!
Dodaj komentarz